Przeklęte miejsce najczęściej odwiedzane przez przyszłych samobójców użalających się nad swoim życiem - oddają swoje ciało krwiożerzym smokom górskim bądź po prostu rzucają się w chłodną otchłań. Inni, którzy przechadzają się akurat tymi okolicami, powinni byc ostrożni. Wystarczy mały, niewinny, fałszywy kroczek i... i tak zapadniecie się w ciemność. Ale wróć! Czy taki scenariusz czeka każdego głupiego i nieostrożnego? Ależ nie! Jeżeli szczęscie wam dopisze, spadniecie na pułkę skalną, zarośniętą trawą. Miękkie lądowanie. Urwiska, czy góry wbrew pozorom są często odwiedzane przez Esweryńczyków - w pojedynkę lub grupowo wyruszają na wyprawy. Bardzo lubią góry i tutejsze urwiska, gdyż wtedy są bliżej nieba - bliżej bogini Eyn.
Długie pasma górskie rozciągają się na wschodniej części krainy. Jedne są pokryte łąkami, strumieniami i zwierzetami, inne są nagie, ostre i niebezpieczne. Spotkacie tutaj górskie zające, odmiany białej, brązowej a nawet białej czy czarnej, niespotykane zwinne antylopy górskie (kozły) czy pantery śnieżne - irbisy. Niedźwiedzie też występują, niestety są to te wielkie, niedźwiedzie grizzly. Z najwyższych szczytów górskich widać część krainy - piękny widok. Na samych szczytach takich wielkich gór wiele kotów może się źle czuć - takie złe samopoczucie spowodowane jest podniesionym ciśnieniem. W górach nie brakuje też roślin i ziół, które w innych warunkach po prostu nie mogą życ i się rozwijac. Dlatego szamani i medycy często chadzają po górskich pasmach.
Miejsce zabaw młodych, spotkań par lub wędrówek samotników. Morze, piasek, śpiew mew.. wszystko co potrzebne do szczęścia. Morze to trzeba by nazwac raczej "wielkim jeziorem" ewentualnie "małym oceanem". Wątpie, żeby w krainie, gdzie świat to jedna wielka, latająca skała istniało coś takiego. No ale jednak... widocznie, wszystko jest możliwe! Na plażach można się świetnie bawić. Uważajcie! Sztormy są bardzo niebezpiecznie, czasem fale, z pozoru małe, uzyskują kilka(dziesiąt) metrów wysokości i zalewają nieszczęśników, łapiąc i wciągając ich w głębie. Dlaczego te wielkie jezioro nazwano morzem? Nie wiadomo skąd, nie wiadomo dlaczego, woda ta jest słona, zaś przy brzegach osadził się normalny piasek. Kraby to tu nie żadna nowośc... ale i smakołyk!