Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:14, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Pewna biała Lwica poszła do Biedronki, by zdobyć żelki.
Gdy wróciła z nimi do domu, owe żelki zostały pożarte przez jej zachłanną osobę. Była nią Szira. Biała lwica w zemście o porównanie "biała lwica" jak była białą lamparcicą dała sobie w pysk, bo sama się tak nazwała. Potem usiadła na fotelu.
Wtedy zerknęła na stoliczek obok i z nieukrytym zdumieniem odkryła.. cóż, gazetkę od 18 lat, która nie należała do niej. Zaczęła ją czytać z rosnącym podnieceniem, gdy do pokoju wszedł jej Tatusiek, któremu wyskoczyły oczy z gałek na widok gazetki. Wziął ją jednak i zamknął się w łazience, zawzięcie czytając artykuł o spleśniałych arbuzach, które uciekły z zoo. Postanowił nie wspominać zboczonych tematów, chociażby nie teraz. Wyrzucił więc gazetkę do kosza, ale zainteresowana nią córka wzięła ją po kryjomu i zaczęła czytać opuszczając stronę z arbuzami, zaciekawiły ja grillowane e-maile. Trafiła na białą tygrysicę w bikini i rozerwała gazetkę. Matka to zauważyła i posklejała łapczywie poszukując tematu z przepisem na tort w kształcie bielizny, którego nie znalazła. Biedna matka opłakiwała to przez straszne sekundy i minuty, po czym zawołała córkę. Okazało się że jej córka wyrwała stronę z przepisem. Matka nie posiadała się z radości. Radość tak ją rozpierała, że nareszcie w swe łapy dostanie ów przepis, jednak
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Belisabeth
| Upadły |
Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:41, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Pewna biała Lwica poszła do Biedronki, by zdobyć żelki.
Gdy wróciła z nimi do domu, owe żelki zostały pożarte przez jej zachłanną osobę. Była nią Szira. Biała lwica w zemście o porównanie "biała lwica" jak była białą lamparcicą dała sobie w pysk, bo sama się tak nazwała. Potem usiadła na fotelu.
Wtedy zerknęła na stoliczek obok i z nieukrytym zdumieniem odkryła.. cóż, gazetkę od 18 lat, która nie należała do niej. Zaczęła ją czytać z rosnącym podnieceniem, gdy do pokoju wszedł jej Tatusiek, któremu wyskoczyły oczy z gałek na widok gazetki. Wziął ją jednak i zamknął się w łazience, zawzięcie czytając artykuł o spleśniałych arbuzach, które uciekły z zoo. Postanowił nie wspominać zboczonych tematów, chociażby nie teraz. Wyrzucił więc gazetkę do kosza, ale zainteresowana nią córka wzięła ją po kryjomu i zaczęła czytać opuszczając stronę z arbuzami, zaciekawiły ja grillowane e-maile. Trafiła na białą tygrysicę w bikini i rozerwała gazetkę. Matka to zauważyła i posklejała łapczywie poszukując tematu z przepisem na tort w kształcie bielizny, którego nie znalazła. Biedna matka opłakiwała to przez straszne sekundy i minuty, po czym zawołała córkę. Okazało się że jej córka wyrwała stronę z przepisem. Matka nie posiadała się z radości. Radość tak ją rozpierała, że nareszcie w swe łapy dostanie ów przepis, jednak tata ukradł owy przepis, bo lubi gotować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|