Alhambra
| Medyk |
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:55, 22 Sie 2012 Temat postu: Alhambra |
|
Imię:Alhambra
Wiek: 6 lat
Rasa: Lew
Ranga: Medyk
Wygląd: Cóż.. Alhambra to typowa wróżka. Jest cała biała, na grzbiecie ma niebieskie skrzydła motyla i długi, puchaty, jak na lwa, ogon. Do tego piękne niebieskie oczy, które mienią się w słońcu niczym dwa diamenty. Jest bardzo zgrabna, co przecież idealnie pasuje do jej atrybutu. Jej włosy - oczywiście równiż białe - zwykle plecze w warkocze, nie zapominając o dziewczęcych dodatkach, jak kwiaty lub dekoracyjne wianki.
Historia: Urodziła się w sąsiedniej krainie, zamieszkałej przez króla i jego władców. Żyła w luksusach, była jego ulubienicą. Oczywiście, że były inne dzikie koty i bestie - począwszy od tygrysów a skończywszy na małych kotach domowych. Były też takie "pupile" jak: krokodyle, strusie emu, słonie. Wszystko żyło w klatkach, ewentualnie na łańcuchu. Jedynie ona byla wolna, jej szyja nie była zaciśnięta przez obrożę, a cały swój czas poświęcała na leniuchowaniu na miękkich poduszkach. Jako jedyna reprezentowała "najświętszą z najświętszych" ras - była masywną, puchatą śnieżną panterą. Nazwano ją Lexy, od zapomnianej bogini piękna.
Pewnego razu w królestwie wybuchł pożar. Zwierzęta były strasznie zdenerwowane, jakby coś przeczuwały... Lexy także uciekła, nie mogąc znaleźć pana, który zdążył odjechać do bezpiecznego miejsca. Zapomniał o niej...
Nikt nie wie co się stało, ani gdzie. Była to pora suszy, ale królestwo było świetnie przygotowane na tą porę. Pożar w zastraszającym tempie rozszerzał się. Nie zdołano go ugasić. I wtedy dopiero zorientowano się, że to wulkan wybuchł. Niedługo potem tony pyłu zasypały miasto. Mało osób udało się przetrwać. Lexy, jako jedna z naprawdę niewielu, skryła się w bardzo głębokiej jaskini, i mimo strachu, musiała siedzieć w tych jaskiniach z wodą po brodę. Bała sie iść dalej, bałą się, że utonie, a pomoc wysłana przez bogów w formie owej jaskini okaże się zbyteczna.
Przesiedziała w jaskini 5 dni i 5 nocy, by w końcu - zmarznięta, z poniszczonym futrem i psychiką wyjść ponownie na świat. Gdy wyjrzała na świat, załamała się - trawa była szara, a drzewa, którym udało się przetrwać, uginały się od pyłu. Niebo było prawie czarne. Znajdowała się jedynie 4 kilometry od samego wulkanu. Szła przez kilka godzin, tracąc nadzieje. W końcu zauważyła na horyzoncie czyste niebo. Czyste...
Doszła tam. Rzeczywiście, nie było tutaj śladu po pyle czy wulkanie. Nie chciała wracać do królestwa... poszła więc przed siebie, aż w końcu doszła do dziwnego tunelu. Byl to tunel czasoprzestrzenny, otwierający się raz na 10000 lat... to było niewiarygodne szczęście, z którego mądra lwica oczywiście skorzystała! Dzięki temu przeniosła się do czasów, kiedy świat zalany był przez wieczną wodę, zaś jedyne życie osiedliło się w ogromnej krainie Reu. Dekanoi i Drugi Świat. Oczywiście, wybrała życie w raju, na Dekanoi. Osiedliła się w gildii zwanej Axis, czyli harmonia...
Charakter: Jak każdy lew, Alhambrę napawa duma, godność, chęć przetrwania i dążenia do czegoś więcej. Jest typową buntowniczką, ale doszła do gildii natury dlatego, że kocha zieleń, lasy.. z resztą, takie wróżki jak ona.. z resztą, charakter gildii idealnie pasuje do niej samej. Wesoła, życzliwa ale i nieufna do nieznajomych.
To urodzona łowczyni. Świetnie radzi sobie z dużą zwierzyną, nie ma problemu ze schwytaniem małej i zwinnej. Jest nieustępliwa i walczy do końca, do ostatniej kropli krwii. Woli samotnie wylegiwać się w ciepłe dni na polach raju jej królestwa, w zimie zaś siedzieć u bogu samca Nekhi na miękkich poduszkach. Jest bardzo wygodna i mogło by się zdawać, że leniwa - mimo to wie, jaki obowiązek spoczywa na jej barkach, więc jest obowiązkowa. Ma "dobrą, aczkolwiek króką pamięć" więc zapisuje wszystko w notesie i skreśla, jeśli zadanie wykona. Czasami prosi o radę jej królewskiego towarzysza. Zdrajców ocenia surowie, aczkolwiek sprawiedliwie, nie pomijając rzadnych szczegółów. Krzywdy pamięta do końca życia, nie zapomina też o zapłacie. Z nieznajomym obchodzi się z szacunkiem, nie stawia przeciwnika poniżej swojej siły. Matką była by świetną - opekuńcza, obowiązkowa i kochająca.
Atut: Zwinność
Multikonta: Szira De' Lesore, Yukoshi, Haszhe
|
|