Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zachodnie skrzydło

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Uzdrowisko Ytir
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:42, 21 Sie 2012 Temat postu:

-Odejście od gildii oznacza zdradę. A w każdej, no, bynajmniej w gildii śniegu, odejście od gildii oznacza śmierć. - mówiła Szira, jednak postanowiła opowiedzieć tajniki "zdrady" nieobeznanej w prawach Pumie -Więc, możesz uciec, zanim ONI Cię złapią i zabiją. Jednak przywódca będzie cię prześladował. Za to, kiedy dołączysz do takiej gildii jak gildia natury, gildia słońca, przywódcy będą cię bronić przed zemstą Omena Zimy. Ale to nie znaczy, że obejdzie się bez procesu, co oczywiście może się stać.
Nie licz na pomoc, kiedy odejdziesz do barbarzyńców czy zostaniesz samotnikiem.

Ot, skończyła opowiastkę. Ciekawe, czy zdecyduje się na ucieczke, podobnie jak jeden ze znajomych Sziry..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:48, 21 Sie 2012 Temat postu:

Dziwnie zinterpretowała moje słowa. Na razie nic mi się nie stało toteż..
Nie zamierzam uciekać. To było pytanie retoryczne, ale dzięki za odpowiedź, bo może kiedyś się przyda.
Zastanawiałam się o tym co powiedział mi przywódca, gdy go spotkałam jeden, jedyny raz. Że jak będę gotowa, to poszerzę swoje znajomości w mojej mocy. Co to znaczy- Będę gotowa? Zresztą nie poznałabym przywódcy, bo ja nie widziałam jego tylko wiadomość...
A ty? Do której gildii należysz?
Spytałam arogancko fioletowego tygrysa, ale po chwili stwierdziłam, że nie chcę znać odpowiedzi. Ale cóż. Klamka zapadła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:50, 21 Sie 2012 Temat postu:

-No, Sip, odpowiesz młodej kuguarzycy? - spytała z beszczelnym tonem, wyszczerzając się do fioletowego szamana. Tak, znała Sipaktonala, lubiła go wkurzać, choć ten nie zabardzo wyglądał na zabawowego. Pozory mylą!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:56, 21 Sie 2012 Temat postu:

Młodej... Hmmm. Wyglądała na tyle co ja, ale przecież, walnęłam się łapą w czoło, była przy stworzeniu mojej gildii.
A więc to stworzenie nazywa się Sip... Hmmm.
Spojrzałam na niego z rozbawieniem, bo Sip to beznadziejne imię. Chybaże to tylko skrót.
Cavatina
Powiedziałam przez zaciśnięte zęby, Cavatina, ale nie Cava. Jeszcze nie dla niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:01, 21 Sie 2012 Temat postu:

Spojrzała na pumę. Ukazuje swe imie komuś, kto o nie nie pyta?
Szira nawet temu, kto pyta, nigdy nie odpowiada, a jak już, to tylko imię.
Nazwisko bardzo, bardzo rzadko. Ten ktoś musi być naprawdę obdarzony zaufanien z jej strony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:06, 21 Sie 2012 Temat postu:

Jak dobrze, że moje imię nie ma nic do ukrycia. Nie mam nic do ukrycia. Niech wie z kim ma do czynienia. I tak słyszał, już wiele z naszej rozmowy, dlaczegóżby nie miał znać mojego imienia.
Mimo wszystko odwróciłam się od niego ostentacyjnie i usiadłam na przeciw Sziry.
To aura, prawda? Ta fioletowa?
Wskazałam ruchem głowy za siebie. Jeśli tak to onacza, że jest kimś... magicznym. A czemu ja nie mam aury? Przecież podobno też jestem magiczna.
A skoro ma aurę to może być niebezpieczny...?
Powiedziałam, zupełnie nie przejmując się, że nas słyszy. Moja duma już powracała, więc jego zaczynałam traktować jak powietrze. Chybaże w końcu coś powie...

/Czekamy na Sip'a? Bo tak dziwnie się gra z kimś jak go nie ma Laughing/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:18, 21 Sie 2012 Temat postu:

/Na forum nie ma kolejki, ale dobra, ja tylko napisze i poczekamy na niego Laughing/
-Tak, to aura.. ma aurę dlatego, że jest szamanem. - powiedziała Szira, patrząc na Szamana. -Jako szaman jest niebezpieczny.. - zakończyła, ale postanowiła powiedzieć coś jeszcze.
-Ukazuje całą swą aurę, bo myśli, że tym sposobem kogoś przestraszy.. wiesz, chwali się, że tak powiem. - Szira szeptem zaczęła mówic do Cavatiny -Z resztą, ja też mam aurę, jak to każdy przywódca. Ma aura jest złotawa, a kiedy wystawie ją na całość mocy, oślepi każdego w promieniu kilka kilometrów. Taka jest moja aura. Każda jest inna. Aura omena zimy - twego przywódcy - może zamrozić lub zmrozić lekko każdą żywą istotę, przywódca z gildii mroku może pochłonąć zwykłe światło tworząc mrok, zaś przywódca natury..- Tutaj się zawahała - No, tego nie wiem, ale on jest z tej dobrej gildii, wiec chyba nic szczególnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:25, 21 Sie 2012 Temat postu:

/dobra ja tylko ci odpisze, bo do tego nie potrzebujemy sipa, a Cavę zainteresowalo to co mówisz/

Także znizyłam głos do szeptu:
Czy tylko przywódcy i szamani maja aurę? Czy to może zależy od czegoś innego?
Spojrzałam na nią z podziwem. Mieć taką moc jak ona... Szacun. Ale ciekawe, czy ja też mogłabym mieć jakąć aurę.
Podniosłam nieco głos:
Mnie on tymi płomykami nie przestraszy. Co najwyżej stwierdzę, że jest dziwny, bo pali się na fioletowo. Ale bać się tego wyrośniętego kociaka, który bawi się maściami? Heheh
Po chwili pomyślałam intensywnie:
Może aura zależy od magii??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:49, 21 Sie 2012 Temat postu:

-Wiesz, aura nie zależy od magii.. mają ją tylko szamani, przywódcy, nie zapomnijmy o naznaczonych i wygnanych.. - powiedziała cicho.
I wtedy w umyśle Cavatiny coś się stało - mogła ona usłyszeć szmery, szepty, aż w końcu wyraźny głos - Niestety, niektórzy wykorzystują tę aurę do niecnych celów.. - tak, to Szira wysłała telepatycznie ważną wiadomość Cavatinie. Ten drugi szaman nie mógł tego usłyszeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sipaktonal
| Umarły |



Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:52, 21 Sie 2012 Temat postu:

Szira De' Lesore napisał:
-No, Sip, odpowiesz młodej kuguarzycy? - spytała z beszczelnym tonem, wyszczerzając się do fioletowego szamana. Tak, znała Sipaktonala, lubiła go wkurzać, choć ten nie zabardzo wyglądał na zabawowego. Pozory mylą!


/Ale on się przedstawił jako Nazgul :</ /2. nie musicie na mnie czekać, ale dziękuję za troskę Laughing

- Nie wiem jak wy.
Milczał już dłuższy czas, nie odpowiadając na zaczepki i tylko przeglądając maści. Miał ochotę wziąć różową maść, otworzyć i rzucić nią w Szirę. (JUŻTOWIDZĘLOLOLOL)
- Ale maść z poniacza brzmi interesująco. - jego łapy znów znalazły się niebezpiecznie blisko różowego pudełeczka maści, zaś Sip wyobrażał sobie, czy gdy odkręci wieczko nie wybiegnie z niego.. poniacz? Zapewne kucyk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:18, 21 Sie 2012 Temat postu:

/Ah, to przepraszam xD/
Spojrzała jedynie na fioletowego. A potem wzrok przekierowała na Cavatinę.
-Ciekawe, czy wymyśliła już odpowiedź. - pomyślała i znów kątem oka spojrzała na baraszkującego wśród maści Fioletowego, niebezpiecznie zbliżającego się do różowego pudełeczka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sipaktonal
| Umarły |



Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:24, 21 Sie 2012 Temat postu:

Przesunął łapą, nie dotykając wieczka, różową maść na bok. Wtem jego oczom ukazało się.. Szkoda, że pysk Sipa był niczym marmur - nigdy nie pokazywał emocji, choć byłoby to urocze i dodałoby mu seksapilu. Jednak oczy mu błyszczały. Delikatnie wyciągnął czarno białe pudełeczko. Napis oznajmiał, że maść zawiera dużą ilość pajęczych nóżek.
Hueheuehueheueheuehueheuehueheuehuehueheuehueheuheueheue
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:22, 21 Sie 2012 Temat postu:

A więc, telepatia? Przestraszyłam się trochę, że można słyszeć każdą moją myśl ale po chwili pomyślałam głośno, by Szira wyczuła ją:
To była sugestia, że on ją właśnie wykorzystuje do tych celów? Idiota
Spojrzałam na niego z pogardą, kiedy bawił się różowym pudełeczkiem. Całe szczęście szybko je odstawił... chociaż może zrobiłby sobie krzywdę?
Popatrzyłam na czarno-białe pudełeczko, które trzymał. Coś było nie tak.
Zerknęłam na Szirę myśląc:
Co on tam ma? A co do twojego pytania- nie wiem jak można wykorzystać aurę do niecnych celów, ale jeśli się da to ja gardzę takimi istotami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:24, 21 Sie 2012 Temat postu:

-To pudełko to niegroźna trutka na szkodniki.. - powiedziała w myślach Szira, patrząc na Sip'a.. namiętnie. Tak, dobrze słyszycie, ale jest coś, o czym Cavatina nie wie i raczej się nie dowie.
-Em.. ja też nie wiem, ale wiem, że niestety są tego typu cele.


Ostatnio zmieniony przez Szira De' Lesore dnia Wto 16:28, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sipaktonal
| Umarły |



Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:32, 21 Sie 2012 Temat postu:

Sip tylko przekrzywił łeb. Szkoda, że nie słyszał ich konwersacji. Trochę o aurach wiedział i byłby zaszczycony, gdyby mógł jej wszystko objaśnić i wytłumaczyć.
Obecnie jednak jego aura była lekko stłumiona, delikatnie tylko lizała mu futro, podczas gdy on odsunął - już trzecie, pudełeczko maści na bok. Kolejne maści nie były już tak interesujące - ot, jakaś na bąble i pryszcze, następna na oparzenia, każda na coś innego. Zadziwiające, ile było tutaj także zbędnych maści. Jak np. ta z poniacza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Uzdrowisko Ytir
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin