Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
-Specjalnie? - zdziwiła się Szira - Niby dlaczego? Dobrze mi się siedzialo na drzewie.. - powiedziała, przenikliwie patrząc na tego lewka. Co on taki nieśmiały nagle?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:24, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
Spojrzał na nią zupełnie niewinnie. - A nic, taka nagle niezdarna się zrobiłaś. - Uśmiechnął się złośliwie. A co! Podszedł do drzewa, z którego uprzednio zjechał. Przejechał teraz kilka razy po nim pazurami, zupełnie z przyzwyczajenia. A następnie spojrzał na Szirę znudzony. - Już nie dyszysz? - Przechował tą minę, by nie wybuchnąć śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:42, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
Wypuściła cicho powietrze. Chcial ją wkurzyc?
Patrz, i ucz się. pomyślała Szira i odwróciła się. Bez słowa, za to z uśmieszkiem na pysku odeszła trochę dalej i usiadła pod krzakiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:10, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
Poszedł za nią, siadając przed tym majestatem. Oczywiście jego mina była poważna, lecz rozbawione oczy mówiły, że w pewnym sensie wygrał. - Oh? Zezłościłaś się? - Spytał niby poważnie. Tak, lubił kogoś denerwować. Zmrużył oczy, spinając mięśnie. Lepiej być gotowym na wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:39, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
Hah, przyszedł za mną. Wygrałam! pomyślała i uśmiechnęła się w myślach.
-A co, tyle osób już wkurzyłeś, że myślisz, że i ze mną zrobisz to samo? - spytała, po czym wstała i wskoczyła na pobliską gałąź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:25, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
Ah, trudno. Legł się teraz na ziemię. Nie chciało mu się latać za nią, w końcu nie były to gody. Westchnął głęboko, zamykając przy tym oczy. - Oczywiście. - Ukazał przy tym zadziorny uśmiech, swych białych kłów. Ciepło i promienie słońca były tak rozkoszne, że zaczął się tak wiercić, wreszcie układając się w dziwnej pozycji. Leżał tak na plecach, w dodatku wykrzywiony w lewo, oraz zamknięte oczy. Od czasu do czasu ruszał końcówką ogona... mrucząc!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fecit de Caligo
| Wojownik |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:44, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
Uznałem, że jeśli gdzieś jest cicho i pusto, to tym miejscem będą jaskinie. Kolejny raz ten świat dał mi pstryczka w nos i ujrzałem dwójkę kotów. Chyba jest więcej istot na ziemi niż kilaset lat temu. Nie chciałem im przeszkadzać, bo byli sobą mocno zajęci, ale chyba kiedy tu wtargnąłem od razu mnie zauważyli. Poruszałem się cicho, ale ta grota nie była na tyle ciemna, by nie dostrzec białego tygrysa. Wyrównałem oddech i przysiadłem obok ściany, wpatrując się w mroczny sufit. Jeśli będą chcieli to mnie zauważą, jeśli nie to ominę ich i pobęde w spokoju. Miejmy nadzieję, że sa cywilizowani i kulturalni na tyle, na ile w tych czasach można być kulturalnym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:19, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
I wten znowu ktoś wszedł w te tereny. Tego było za wiele!
Spojrzała na Sheya. Nie odezwała się, kiedy ten patrzył akurat na nią wystawiła mu język.
xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:35, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zmarszczył nos, gdy ta pokazała mu język. Nagle uświadomił sobie, że czuje czyjąś obecność. Odwrócił się na bok, by wreszcie wstać. Podniósł się leniwie, zawodząc w westchnieniach. Spojrzał w kierunku jaskini, jednak wielce się nie podniecił odwiedzinami nowego kota. Znów zerknął na tą, co se właśnie siedziała na gałązce. - Nie za wygodnie ci? - Mruknął, jakby zazdrośnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:57, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
-Zazdrosny? - spytała, szczerząc się okrutnie i zabawnie. Wiedziała, że lwy nie potrafią wspinac się na drzewa.
Zupełnie nie zwróciła uwagi na białego tygrysa, mimo iż był z jej gildii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:21, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zachowując resztki godności, uśmiechnął się tylko. - Nie, niby czemu? - Żachnął się, uderzając mocniej ogonem o ziemię. Siedział sobie wygodnie, zupełnie nie dając po sobie poznać, że obchodzi go zwinność samicy. Żadne z tego halo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:56, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
-Niech ci będzie. - powiedziała nadal uśmiechnięta.
Jej ogon powiewał lekko na wietrze. Lubiła ten stan.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:47, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechnął znów, ukrywając swoją fascynację. - Robisz mi litość? Phi... - Potrząsnął dumnie grzywą, próbował dać do zrozumienia, że nie potrzebuje Jej łaski, czy litości. Duma, tak zdecydowanie była to duma. Lwy tak po prostu mają, uważają się za królów zwierząt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:04, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
-Litość? - spytała niby-zdziwiona lamparcica. No tak, przecież majestatu nie wolno obrażać. ALe co ona sobie będzie robiła ze zwykłym lwem? Ona - przywódczyni potężnej gildii i on.. nie wiadomo nawet co, kim on był z gildii, i to wrogiej gildii. Już z jednym z gildii mroku miała doczynienia. -Taki silny kot jak ty litości nie potrzebuje. - prychnęła i dalej łapała każdy milimetr wiatru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:21, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zmrużył oczy i to delikatnie. Możliwe, że to go nieco ukuło, jednak zdławił to uczucie niemal od razu. Czy on jest silny? Nie, jeszcze jest przeciętny. Dopiero gdy stanie się wampirem będzie coś znaczył w hierarchii. - Nie? To dobrze. Jeśli mogę, ile już piastujesz tytuł przywódczyni? - Spróbował odejść od bezsesownej gadki-szmatki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|