Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:44, 13 Cze 2012 Temat postu: Granica na południu |
|
W pewnym miejscu, nie zamieszkanym przez nikogo, bez traw ani zwierzyny, widnieje tabliczka. Jest to mała częśc granicy o długości około 2 km. Podobno dzieją się tu dziwne rzeczy. Gdzieniegdzie wędrujązagubione dusze, wokoło słychać straszne jęki i chlipy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:22, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Przyszedł tu, bo tak go łapy napatoczyły. Rozejrzał się wokół, zupełnie zagubiony. W sumie nie wiedział gdzie idzie, ponieważ się zamyślił. - Czemu ja chodzę w takie dziwne miejsca? - Mruknął, słysząc jęki. Znów się rozejrzał. - Jakaś duchowa orgia, czy co? - Przejechał prowizorycznie po ziemi opuszką. Sucha ziemia, ani grama wody. Westchnął głosem kota, który ma już nieco za dużo lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hikari
| Upiór |
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:42, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zawiało chłodem. Hikari przybrała swą normalną postać - pięknej, białej i niebieskookiej lwicy z długimi, anielskimi włosami.
Uwielbiała te klimaty.. i wten zauważyła tego jasnego lwa.
Wampir.
Uwielbiała je. Może dlatego, że jako jedyna nie musiała obawiać się, że wampir wypije jej krew? W sumie, krwii nie miała, bo była duchem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:59, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
I właśnie wtedy poczuł chłód, ten sam co przy jaskiniach, ten co sygnalizował, że zbliżało się coś z mroku. Niuchał nosem w powietrzu, patrząc teraz w stronę białej postaci. Zrobił minę 'wtf', dał się podejść? Co za niedorajda. Westchnął głośno, rozkoszując się ciepłem, które zastąpiło chłód na chwilę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hikari
| Upiór |
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:03, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zastrzygła uszami. Jej mądre niebieskie oczy, widzące juz wiele w tej krainie, patrzyły z lekkim zaciekawieniem na tego wampira. Ciekawe, czy będzie próbował wypić jej krew, której nie ma..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:13, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zmrużył oczy, zniżając nos do ziemi. Nie wyczuł jednak w pobliżu wody, trudno, jakoś przetrwa. Następnie spojrzał na postać białej samicy kilka metrów od niego. Skrzywił się nieco. - Masz zamiar się na mnie gapić, czy może też się zgubiłaś? - Wstał, jak sięgał wzrokiem, było pusto, tylko bardzo daleko, za nim, widział zarys drzew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hikari
| Upiór |
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:24, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zgubiłaś? Cóż za prostota..
-Już wystarczająco długo chadzam po tej krainie, by sie zgubić. Nie ide w wyznaczony cel, ide tam, gdzie mnie łapy poniosą.. z resztą, jestem tym, kim jestem i nie mam wyznaczonego celu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:30, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Jakby był człowiekiem, zrobiłby facepalma, a to, że nie jest, wystarczyło mu tylko zamknięcie oczu i pochylenie lekko głowy do przodu. Cóżże za wypowiedź godna mędrca, pomyślał. - Hm, to bardzo ciekawe co mówisz, ale jakoś nie wiem po co mi to mówisz, skoro jestem tylko przechodzącym. - Zmrużył oczy, unosząc swoją lwią a'la brew nieco do góry. Tak, musi iść w kierunku drzew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hikari
| Upiór |
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:38, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
-Bo nie chce być tak prostacką lwią istotą i mówić całymi zdaniami. Mimo swej upiornej natury Zachowam resztki kultury.. - powiedziała patrząc na niego złowieszczo. Westchnęła, po czym skierowała się na wschód, wolno stawiając łapy. Spojrzala tylko na zachó słońca.
[z/t]
Ostatnio zmieniony przez Hikari dnia Pon 16:40, 27 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:43, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Otworzył swobodnie oczy. Oj tak, chyba musi szybko iść, bo spotka więcej świrów. - Ok, ok, widzę, że masz problem. Ja sobie pójdę... - Wstał, idąc już w kierunku drzew. Jednak zaraz westchnął głośno, kilka godzin w słońcu, co za męka. Lepiej znaleźć jakąś kryjówkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miruku
| Umarły |
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:40, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
No i Menda nad mendami, demon nad demonami zacna Miruku już tu jest. xD Coś przydługawy tytuł userka tejże postaci wymyśliła no, ale cóż ... Dzisiaj brakuje jej piątej klepki. Wracając do sedna ów demonica zmaterializowała się po pewnym drzewem totalnie przez przypadek obok samca nieee ... Wampira z jej gildii. Zerknęła na niego i westchnęła głośno ... Domyślając się iż ten szuka kryjówki ta lekko machnęła głową jakby chciała mu dać jakiś znak po czym poszła przed siebie. Nieopodal zaś grota dość nie duża zaskakiwała czernią swego wnętrza (wtf?!). Weszła i usadowiła się przy wejściu. Chciała zobaczyć czy do gildii swej przyjęła jełopa czy mądrego lwa i czy on podąży za nią.
/Jakoś na początek pomysła nie miałam XD/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shey
| Wampir |
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:01, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
I znów machnął wtf'aka, po czym ruszył za przywódczynią. No cóż, musi, bo mu coś oderwie w zemście. Zerknął jeszcze ostatkiem na białą wariatkę, mając nadzieję, że nie pójdzie za nimi, bo chyba nie wytrzymałby w takim towarzystwie. Hm, no cóż, grota na środku pustkowia? No proszę... Wszedł do wnętrza, obserwując przez moment samicę, która se siadła przy wejściu. Albo to pułapka, albo ta ma dla niego jakieś zadanie. Zmusił się do normalnego wyrazu pyska, nie chciał się jakoś narazić na utratę kończyny, lub piątej klepki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miruku
| Umarły |
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:30, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
Ona zaś podążyła za nim swym wrednym (o matulu jak ja jadę swą postać xD) spojrzeniem by potem odwrócić się w jego stronę.
- Shey ... Hmm kiedy ostatni raz piłeś krew ?- Zapytała prosto z mostu usadawiając się naprzeciw niego i uśmiechnęła się psychicznie ^^" (ja sama jestem psychiczna Xd) - Spokojnie ... Nie gryzę.- Mruknęła. Po czym przybrała poważną minę. -Wybacz to taki ... żart. Nie zamierzam nic ci zrobić. Przyszłam w odwiedziny do pierwszego wampira w tej krainie. - No i na tym chyba userka skończy tego posta.
/Sorry ja nie wiem czemu pisze tak dziwnie postaram się to naprostować - chyba dalej nie mam tej piątej klepki xD/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:50, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
Jej łapy wymęczone podróżą nareszcie mogły znaleźć choć trochę ukojenia..
Ta. Szczególnie, że jest teraz w dziwnych miejscach. Kto wie, może jacy barbarzyńcy są gdzieś tu..?
Chciało jej się pić. Strasznie. Chociaż jest przyzwyczajona do takich klimatów, czuła się nieswojo. Mianowicie przez to, że czuje z daleja zapachy innych kotów. Ale jakby takie znane.
O, nareszcie woda! Po 2 godzinach znalazła małe źródełko, w małym lasku, jużna granicy tych ziem. Rozciągnęła się i napiła. Jakieś 20 metrów od niej mieściła sie dość spora skała, a w niej jaskinia.
(Tam bodajże siedzi Miruku i Shey, o czym Szira nie wie, choć ich czuje xD)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:22, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
Ta wbiegła tu niczym szalona i gdy znalazła Szirę poczęła jej nerwowo wyjaśniać i ciągnąć za łapę.
- Szir pomóż. Jakaś Hikari - upiór ... Napadła na mnie i Charlie przybył anioł - Rover zaraz za nim Miruku - ona jednak nie mogła nic zrobić dlatego próbuje uspokoić lwicę i zwolnić te jej złe duchy które szły w naszą stronę swoimi. Jednym słowem MASAKRA ! Proszę pomóż.- Krzyczała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|