Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Granica na południu

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Kanion / Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:26, 28 Sie 2012 Temat postu:

Spojrzała na Yukoshi spode łba. Już drugi raz ktoś potrzebuje pomocy. Raz Dotę uśpili, a teraz wojuje upiór.
-Spokojnie. - powiedziała Szira. Myślała jednak gorączkowo o swoim stanie zdrowia. Jeszcze niedawno użyła swej mocy do walki z upiorem. Teraz to ją chyba wykończy..
-Prowadź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yukoshi
| Mag |



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:27, 28 Sie 2012 Temat postu:

- Dobrze. Za mną.- Powiedziała i skinęła łbem po czym pognała nad wodospady.

zt
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:29, 28 Sie 2012 Temat postu:

Westchnęła ciężko i rozłożyla swe skrzydła. Lecąc, miała cały czas na widoku biegnącą Yukoshi.
Niech Eyn ma mnie w opiece.


[z/t]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:53, 28 Sie 2012 Temat postu:

Samiec nieco się zaniepokoił tym pytaniem. Krew... Krew... Pił ostatnio wczoraj, jednak był to zwykły dzik, więc jeszcze nie zgłodniał na tyle, że musi się napić. - Wczoraj. - Odwzajemnił nieco uśmiech. Dopiero był wampirem od kilku dni, a on jeszcze nie napił się kociej krwi! Co za ciota! Odwrócił wzrok na wejście, gdzie odbywała się dziwna i szybka akcja, jednak nie próbował się nawet tym interesować, skoro obok niego jest przywódczyni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:33, 28 Sie 2012 Temat postu:

A ona to całkowicie zignorowała bo przecież w pewnym sensie tam była xD.
- Wczoraj ... Rozumiem iż nie był to kot.- Powiedziała spokojnie przekrzywiła lekko głowę.- Szczerze ? Nie ma się czym tak przejmować, jednak tak czy siak kiedyś będziesz musiał wypić krew kota.- Dodała. - Ale ja nie od tego tu jestem. Przyszłam by sprawdzić jak sobie radzisz.- To było raczej pytanie niż stwierdzenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:42, 28 Sie 2012 Temat postu:

Uniósł wyżej głowę, mimo iż nie mógłby przewyższyć wzrostem tygrysa. Tak, pierwszy wampirek... Zmrużył delikatnie ślepia, uśmiechając się półgębkiem. - Czy ty coś sugerujesz? - Machnął niepewnie ogonem, swym wzrokiem spoczywając na Miruku. Wypić krew, tu nawet się nie dało, nie wyczuć podtekstu. Zmierzył demona wzrokiem znawcy, próbując sobie udowodnić, że na pewniaka go nie zaatakuje, niestety, musi dopiero zdobyć szacunek, by być tego pewnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:29, 28 Sie 2012 Temat postu:

Położyła się powoli na ziemi patrząc na lwa.
- Heh ... Zabawne czyż nie ? Jak można zrozumieć słowa rozmówcy ...- Uśmiechnęła się chytrze, a jej oczy zaiskrzyły niebezpiecznie.
- A co ? Bo jestem ciekawa co masz na myśli ... - Mruknęła. Tak dobrze wiedziała o co chodzi Shey'owi ona jednak chciała zobaczyć jak samiec się zachowa. Po za tym on powinien wiedzieć iż Miruku w zwyczaju ma prowadzenie długiej i jakże ciekawej rozmowy ze swymi gildiowiczami - ale czemu? By ich lepiej poznać oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:37, 28 Sie 2012 Temat postu:

Wstał spokojnie, otrzepując się z pyłu. - To zależy, ale najwidoczniej chcesz, żebym jak najszybciej napił się kociej krwi. - Planował dodać coś jeszcze, ale widząc niebezpieczny błysk w oczach przywódczyni, ustąpił. Zerknął na ściany i za siebie, niby ciekawie, ale badał całkowicie gdzie tu uciec w ostateczności. Nie było jednak tego widać po jego pozie, ani mimice. Tak robił to w związku z umiejętnością aktorstwa. Niczego nie zobaczył, był w czarnej dupie. Westchnął lekko, wskakując na jakiś kamień, metr od niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:26, 28 Sie 2012 Temat postu:

Spojrzała na samca po czym westchnęła głośno.
-Stąd nie ma wyjścia, a nie poprawka jest - jedno, za mną.- Mruknęła wskazując łapą za siebie dalej jednak patrząc na Shey'a.
-Spokojnie nie masz się co martwić w końcu jesteś z mojej lidii ... A ja swoich szanuję, tak to prawda aczkolwiek interesuje mnie jeszcze powód twojego przyjścia w to miejsce. Tu jest chyba za mało miejsc do schronienia się przed światłem dnia ... Którego ty jednak za bardzo nie tolerujesz prawda?- Dodała uśmiechając się lekko.

/art za wszelkie błędy ponieważ pisze z komu xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:36, 28 Sie 2012 Temat postu:

Zmrużył oczy, uśmiechając się z zakłopotaniem. - Zamyśliłem się i wybyłem, aż tutaj. Próbowałem znaleźć kryjówkę, ale jakoś mi się nie udało. - Spojrzał teraz w bok, pewnie byłoby widać mu rumieńce, ale na szczęście jest lwem i ma dużo futra. Westchnął potężnie. - Nie żebym się bał, po prostu lubię oceniać sytuację. - Spróbował wytłumaczyć się z poszukiwania wyjścia, ale cóż, już się nie odstanie. Zamknął cierpliwie oczy, wyczekując jej wypowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:57, 28 Sie 2012 Temat postu:

A ona przytakiwała z takim dziwnym uśmiechem.
-No ależ oczywiście ...- Oparła się łapą pod łeb. Westchnęła coraz bardziej zainteresowana postacią znajdującą się na przeciwko. No cóż to chyba nie taki debil za jakiego go miałaś Miruku. Chociaż to jeszcze nie jest pewne był trochę zabawny, ale czy to znaczyło, że można zaliczyć go do grona niedebili ? Się zobaczy ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:11, 28 Sie 2012 Temat postu:

Uniósł wymownie brew, otwierając jednocześnie oczy. - Czyżbyś powątpiewała? Najlepiej zawsze mieć coś dla zaskoczenia. - Zerknął teraz na promienie słońca, które mu doskwierają, lecz nie ranią, jak to powszechnie się sądzi. Przesunął łapą po nieco wilgotnej powierzchni kamienia. Następnie jego błękit znalazł się na... (e... żeby nie urazić...) pyszczku przywódczyni. Powstał do siadu, jednocześnie, owijając ogon wokół przednich łap. Przechylił nieco łeb na bok, strzygąc uchem. A to ciekawe, spodobała mu się przywódczyni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:18, 28 Sie 2012 Temat postu:

Wróciła. Szła dalej.. szła.. no, sama nie wiedziała gdzie. Ale chciała iść tam, na północ. W odwiedziny do pewnej osoby.. wiedziała, że tam ja znajdzie.
I znowu przeszła koło tego źródełka, po raz kolejny napiła się z niego wody. Łapy już trochę zaczeły ją boleć, więc podążyła w stronę wielkiej skały. Zauważyła, ze tam jest jakaś grota. Może i tam odpocznie..
Weszła do groty, lekko ziewając.
Wróg jest blisko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:40, 28 Sie 2012 Temat postu:

A teraz legł jak długi na kamień, nieco unosząc tylną łapę do góry. Zamknął oczy, nasłuchując kolejnych, kocich kroków. Czekał sobie, aż istota przyjdzie do jakże zacnego towarzystwa. Skrzywił nieco mordę, machając niepewnie ogonem. W jego nozdrza wbił się kolejny zapach. No cóż, Szira, że tak powiem. Nadal jednak nie otwierał oczu, mając nadzieję na całkowite olanie jego osoby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:51, 28 Sie 2012 Temat postu:

I wten zauważyła dwa tunele.
Który wybrać?
Po chwili zastanowienie wybrała ten po prawej. Szła tak i szła aż usadowiła sie na kamiennej półce. Zapach kotów był coraz bliżej..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Kanion / Jaskinie
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin