Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:25, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
Lamparcica spojrzała na panterę. Jej tęczówki zrobiły się czerwone (tak, niestety natura obdarzyła tym lamparcice)
-Nie zwołuje nikogo! Nie potrzebuje nawet najmniejszej duszki do pomocy w walce z tobą.. - drwiąco odpowiedziała.
Ostatnio zmieniony przez Szira De' Lesore dnia Czw 23:38, 12 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Swan
| Nauczyciel Eswerynu |
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:22, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
Przechadzała się akurat tymi drogami, gdy usłyszała kłótnie. Podeszła i ujrzała kilka kotów, w tym jej przywódce. Skineła mu głową i poszła dalej.
***
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:23, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Z całej mojej wypowiedzi usłyszałaś tylko to jedno zdanie w którego mogłabyś się czepić i mnie zdenerwować ?! Szkoda mi na ciebie czasu ! - Podniosła się zdenerwowana i ruszyła przed siebie rzucając tylko "Do następnego" które mogli usłyszeć wszyscy prócz Sziry. Po chwili już jej nie było.
***
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:30, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
-Tchórz! - krzyknęła za nią. Oj nie, nie miała zamiaru się podnosić, dla tak marnej istoty.. ale coś ją ciągnęło by pazurami przeciąć jej ten pyszczek..
-Przepraszam was - powiedziała tajemniczo -Ale musze już iść.
I poszła, spokojnie, tropem pantery.
***
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miruku
| Umarły |
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:53, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
Spojrzała za odchodzącymi samicami. No, no niezły sajgon ! Będzie ciekawie. - pomyślała, a przez jej pysk przemknął cień chytrego uśmiechu. Spojrzała na pozostałych. Zostali tylko samce, jeden czarny lew i niebieskooka pantera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:40, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
Jaguar złapał się za czoło jedną łapą i westchnął. Spojrzał na barbarzyńce.
-Okropne te rywalizujące samice.. - potem spojrzał bez słowa na pomalowaną na odcień nocy tygrysicę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illuvatar
| Umarły |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:45, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
Z lekkim, nadzwyczaj szczerym uśmiechem obserwował scenkę. Owszem, sprzeczka kocic była naprawdę śmieszna, ale również go przeraziła. Czy otaczanie się tak mściwymi istotami nie przyniesie klęski? Ściągnął "brwi" i przeniósł wzrok z odchodzących samic na jaguara.
- Dlatego w moim stadzie nie mogą piastować najważniejszych stanowisk - powiedział łypnąwszy spojrzeniem na niebieską tygrysicę raz jeden. Dziwna przybłęda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:26, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
Iv spojrzał na samca a potem na samicę. Z rezygnacją położył się na ziemi.
Ale nie dane mu było długo leniuchowac. Zachciało mu się spaceru. Wstał.
-Przepraszam was, ale ja się zbieram. - rzekł i poszedł w kierunku Sziry.
***
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:44, 13 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illuvatar
| Umarły |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:34, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
Przydałoby się odwiedzić swoich. Również podniósł się i podszedł do trupa myśliwego. Przedmioty leżące obok niekompletnego ciała spróbował włożyć w ubrania zalegające na zdobyczy. Ciekawe ile z nich po drodze zgubi? Ruszył na wschód, w kierunku Obozowiska.
[z/t]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miruku
| Umarły |
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:20, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
Ta scenka była bardzo interesująca. Gdy jednak wszyscy poszli dalej ta również zebrała się i poszła przed siebie szukając jakiegoś interesującej scenki.
***
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minnetaki
Młody
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:50, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
Znalazła się tu biała lwica o pięknych skrzydłach nielotnych. Tym osobnikiem była Minnetaki zwiedzająca tereny krainy. Samica prawie by nie spadła, gdyby nie jej zręczność i spryt. Złapała swoim wilczym ogonem gałąź wystającą ze skały i robiąc salto w tył stanęła na ziemi. Teraz stała i spoglądała na zachód słońca.
Ostatnio zmieniony przez Minnetaki dnia Pon 14:06, 16 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Datron
| Umarły |
Dołączył: 08 Lip 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:59, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
Samiec szedł powoli, ostrożnie stawiając każdy krok. Nie chciał chyba spaść czyż nie ? chociaż to mu raczej nie groziło. Gdy tak szedł nawet nie zauważył śnieżnobiałej lwicy. Gdy już jednak ją dojrzał stanął w miejscu i wbił w nią swój jakże mądry wzrok.
- Witaj. Jestem Datron, a ty ? - Skłonił się lekko samicy uśmiechając się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minnetaki
Młody
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:02, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
Odwróciła wzrok na nowo przybyłego.
- Witaj, jestem Minnetaki. Miło mi Cię poznać Datron. - Odparła i odwróciła się do samca. Uśmiechnęła się miło i przyjaźnie na znak uznania rozmowy za sensowną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:04, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
-Witajcie! - powiedziała lamparcica, wyłaniając się zza małego drzewa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minnetaki
Młody
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:08, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Witaj. - Rzuciła do nowo przybyłej lamparcicy. Na jej białym pyszczku nadal gościł miły i przyjazny uśmiech. Czy Minnetaki lubiła się uśmiechać? Nie, ale tak jej się po prostu podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|