Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:42, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
Więc wkroczyła Yuki za sweetaśną czerwoną pelerynką super bohatera Yey ! xD.
- Jeżeli przeszłość cię dołuję to się nie oglądaj za siebie bo zawsze będziesz zdołowany. - Powiedziała siadając obok Roda bez pelerynki ... No cóż.
- Powinieneś patrzeć w przyszłość i to co jest tu i teraz. - Oparła delikatnie swoją łapę na ramieniu Roda by go podnieść na duchu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rodryg
| Umarły |
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:05, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Ale ja nie mogę się od niej uwolnić... - Rzekł strzepując łapę Yukoshi z jego ramienia. - Nie potrzebuję niczyjej pomocy. - Warknął wstając niecierpliwie z miejsca. Zaczął krążyć w kółko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valentine
Zastępca Przywódcy Axis
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Asgard Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:23, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
Ocelot przyczaił się powoli, lustrując wzrokiem pobratymców. Znaczy jakby. Sam miał ze sobą problem. Tam były same wielkie koty!
-Do cholery, czemu urodziłem się ocelotem?- jęknął. Były samce i samice. Duuuży wybór. Przynajmniej dla Valentine. Albo Arthura. Bowiem, sam nie wiedział teraz, jakiej był płci. Rozdwojenie jaźni jest głupie. Idiotyczne wręcz.
-Witajcie, kociaki.- powiedział, lekko zamiatając ogonem i szczerząc kły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:32, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
Swój wzrok przeniosła na nowo przybyłego. Uśmiechnęła się.
- Witaj. Jestem Yukoshi, a i jeśli jeszcze kiedykolwiek tak do mnie powiesz ... Pożałujesz. - Zaśmiała się serdecznie. - Miło mi cię poznać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valentine
Zastępca Przywódcy Axis
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Asgard Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:47, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
Val uśmiechnął się zgryźliwie.
-Cześć, Yukoshi, jestem Valentine.- powiedział, wlepiając swoje ślepia w jej. Tak, była większa od niego. Znaczy niej. Tak, to ten dylemat...- Mi ciebie też miiiło poznać.- dodał, trzepocząc piórkami przyczepionymi do jego sierści. Śliczne były, a co. Chłopak się dowartościowywał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:57, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
Dopiero teraz zwróciła uwagę na jego ozdoby.
- Bardzo ładne. - Uśmiechnęła się szerzej do ów samca i wskazała na pióra. Położyła się obok i patrzyła na niego swymi oczyma.
- Co cie tu sprowadza ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:54, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
Podniosła uszy do góry. Skradając się bezszelestnie pośród chaszczy usłyszała głosy.
Wysunęła łeb i ujrzała swą dobrą znajomą i nieznajomego.. ocelota? Ciekawe, coraz więcej dziwnych kotów przyplątuje się do krainy..
-Ekhem, witam.. - wyszła dumna zza krzaków, podświadomie pokazując mniejszemu swą "większość".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
A ta tylko uśmiechnęła się widząc przyjaciółkę Tak ... już raczej mogę tak ją nazwać. - Jej uśmiech stał się szerszy. Kiwnęła łbem na powitanie.
- Witaj! Jak się mają sprawy w gildii Słońca ? - Zapytała rozpromieniona po czym odwróciła się do Valentina.
- To jest moja dobra znajoma - Szira. - Zaśmiała się. Taaak miała bardzo dobry humor. - Szir. to jest Valentine. - Wskazała łapą nowego towarzysza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:00, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
Spojrzała na Valentina.
-Urodziłeś się w Walentynki? - spytała. W końcu walentynki bardzo przypominały jej Walentego. Oj tak, był kiedyś taki jeden.. "król miłości" ha-ha-ha.
-Aaa.. dobrze. Jakiś nowy dołączył, wiesz, taki pseudo-anioł. - powiedziała, prychnąwszy na samą myśl o tym kocie. - A jak u ciebie? - spytała, kierując się kulturą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:09, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
-Pseudo powiadasz ... - Była troszku zaskoczona tym określeniem. - Dlaczego jest pseudo Aniołem jeśli można wiedzieć ?- Zapytała zainteresowana całą tą sytuacją. Następnie skupiła się na pytaniu Sziry- A nie najgorzej. Tylko czasami się troszkę nudzę.- Powiedziała patrząc to na Szir to na Valentina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:15, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
-Pseudo.. heh, wiesz, nie ma w sobie krwii, nawet skrzydeł nie ma. - powiedziała, uśmiechając się krzywo na samą myśl. -Trzeba było ich wygonic, no bo jak? - powiedziała, znowu się krzywiąc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:20, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zastanowiła się nad odpowiedzią samicy i uśmiechnęła się.
- Szczerze ? ... Popieram.- Zaśmiała się cicho. - Ale ty to musisz mieć fajnie możesz sobie latać i masz co robić bo przecież masz gildię. Zawsze byłam wierząca w Eyn jednak ciekawiło mnie to jak jest być jej wysłannikiem. - Uśmiechnęła się szerzej. - To na pewno wielki zaszczyt. Może chciałabyś mi coś o tym opowiedzieć jak to się stało, że zostałaś Archaniołem ?- Zainteresowana dopiero teraz zadała to pytanie czuła się dobrze w towarzystwie Sziry dlatego zapytała chciała o niej więcej wiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frost
| Druid |
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:14, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zimna istota zbliżyła się w to miejsce, zaś jego łapy zgniatały pomniejszą trawę, która jak dotknięta przez mróz, szybko opadała. Usiadł nieopodal, unosząc swoją łapę. Jego aura zdradzała jego pochodzenie.
Spojrzał zimnym wzrokiem na znajomą postać no i na drugą, której nie widział jeszcze ani razu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:35, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
Zignorowała nadejście tego, z którą miała już szacunek się poznać.
-Cóż.. urodziłam się w rodzinie królów. Dlatego przejęłam władze po matce, a ponieważ byłam Aniołem, stałam się Archaniołem. - uśmiechnęła się i popatrzyla przepraszająco na Yuk za to, że historia jest krótka. Więcej jednak nie ma zamiaru powiedzieć. Nie zna pantery zbyt dobrze. Może to szpieg..?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukoshi
| Mag |
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:44, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się szeroko na widok przepraszającej miny Szir.
- Super. Ty się masz fajnie i spokojnie nie musisz mi nic więcej mówić, do niczego cię nie zmuszam.- Odparła, a jej uśmiech stał się serdeczny. Wtedy dostrzegła białego samca. Najprawdopodobniej lwa. Zobaczyła wokół niego dziwną aurę którą jednak zignorowała, na razie. - Witaj.- Powiedziała podnosząc się do siadu i zaczęła obserwować Frosta który pachniał trochę jak ta najnowsza gildia - Śniegu. Pewnie do niej przynależał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|